Niekrótki wywód wieczorową porą czyli jak karać i nie tracić
rudikopf
• 2014-01-03, 20:55
11
Uwaga długi post. Nikomu nie zabraniam skrolować (jesteśmy w Polsce) !!!
Witam wszystkich, piątek wieczór po robocie jak zawsze mój przyjaciel Jacek z koleżanką colą, dwa łyki alkotyki i refleksja…
Według danych w Polsce mamy ponad 150 jednostek penitencjarnych, w których przebywa ponad 84 tysiące osób, w tym 2,7 tys. kobiet. Polskie więziennictwo kosztuje miliardy złotych, a wydatki, szacowane na 2,5 mld zł, to koszty utrzymania osadzonych i funkcjonowania zakładów karnych i aresztów śledczych.
Według danych dzienne utrzymanie jednego osadzonego to 80,50 zł. Miesięczny koszt wynosi 2,45 tys. zł, a roczny 29,4 tys. zł. Z tego dzienna stawka żywieniowa wynosi średnio ok. 5 zł.
W służbie więziennej pracuje 27,5 tys. osób. Wynagrodzenie zasadnicze wynosi ok. 1,6 tys. zł. Wysokość pensji jednak zależy również od stanowiska, stopnia i stażu. Należy również pamiętać o prawie do pracy przez więźniów. Oczywiście mówimy o pracy a nie pracach społecznych. Z 84 tys. osadzonych tylko 9 tys. osób ma prawo do odpłatnej pracy, za którą przysługuje płaca, zgodnie z prawem pracy, nie mniejsza od obowiązującej płacy minimalnej. Jednak większość więźniów nie pracuje w pełnym wymiarze. Bakier.pl wylicza, że średnia płaca więźnia to ok. 950 zł brutto miesięcznie.
I gdzie tu sprawiedliwość, kiedy to płaca przeciętnego Polaka wynosi ok 2 050 zł a utrzymanie więźnia prawie 2 500 zł?
Źródło: tomaszpietruszka.pl/z-mojego-ogrodka/230-ile-placisz-obywatelu-za-utrz...
==========================================
Za styl, merytorykę z góry przepraszam, nie jestem pismakiem....
I tak w świetle ostatnich wydarzeń z Kamienia Pomorskiego, nawiązując do wstępu, który bezczelnie zerżnąłem z w/w źródła - machina ruszyła ...
(tak trochę od dupy strony) Zanim zapomnę, chciałbym Was Sadole prosić o rzetelne komentarze i opinie, co Waszym zdaniem należałoby zrobić z takimi jak ten przyszły rezydent krajowego więziennictwa, który zabił 6 osób lub pistolet z mercedesa, który zabił 5 letnie dziecko, a matka w stanie krytycznym leży w szpitalu gdyż pijany w raz z dwoma kolegami w stanie podobnym wjechał w nich autem bo „kręcił bączki” dla zabawy będąc pijany. I nie chodzi tu konkretnie o liczbę promili. To zostawmy już dla działań policji, wydziałowi sprawiedliwości, no i medialnym…
Uprzedzam, że nie chodzi o mój ból dupy ale o fakt, że wiele osób - co jest zrozumiałe - reaguję agresją, śmierć za śmierć itp. itd. Osobiście dla mnie, zabicie sprawców takich wydarzeń w imię samej chęci zemsty lub pozbawienie ich wolności na 10, 15, 20 czy też 25 lat nic nie wskóra, absolutnie nic to nie da. Dokładnie tak, jak to pokazują statystyki (a statystyki są dla nerdów) ale przede wszystkim tak, jak pokazuje po prostu życie i wszyscy o tym wiemy. A komentarze, które się czyta w stylu śmierć za śmierć itd. Itp. świadczą o samych komentujących, że to takie same prostaki jak ten, który dopuścił się świadomie takiego czynu i spowodował to, co spowodował. Najlepiej zmarnować komuś za darmo życie… Takich odsyłam jeszcze raz do przeczytania wstępu, który bezczelnie skopiowałem, a potem radzę jeszcze raz przemyśleć swoje komentarze… Tak, to moje zdanie i jak znam życie nikogo to nie obchodzi. Ok.
Interesuję mnie za to Wasze zdanie i chciałbym je poznać.
A więc jaka kara jest adekwatna? Jak karać żeby nie tracić?
Jak wiadomo nie jest to pierwszy taki przypadek, prawie codziennie dochodzi do zdarzeń z udziałem pijanych kierowców mimo takiego nacisku ze strony policji(celowo z małej), mediów i społeczeństwa wreszcie. Mam wrażenie, że ogrom przypadków ciężko zliczyć. Nieraz poziom krzywdy, jaki powodują pijani kierowcy nie da się naprawić żadną sumą pieniędzy czy zadośćuczynieniem... Jak to jest tak naprawdę z Nami Polakami? Od lat wszędzie się trąbi za każdym razem radio, tv, prasa, Internet, przed każdym mniejszym lub większym świętem i tych kościelnych i państwowych, przed różnymi wydarzeniami kulturalnymi w naszym kraju a także wszelkie akcje społeczne mające poszerzać świadomość. Od wielu lat będąc tym atakowany mam wrażenie, że te wszystkie akcje prewencyjne i medialne powinny działać na ludzi a jednak wciąż widzimy, słyszymy i jesteśmy informowani o coraz to nowych wypadkach z udziałem „pijanie świadomych” kierowców pod wpływem.
Jakim trzeba być skretyniałym imbecylem, żeby pod wpływem wsiadać za kółko, mało tego, kim trzeba być, żeby takiego kogoś nie powstrzymać i mało z tego, jeszcze z nim wsiąść i brać udział (że tak to ujmę) z całkowitą świadomością dopuszczania się przestępstwa. Takie postępowanie logicznie wyklucza takich delikwentów z rodzaju ludzkiego, istoty myślącej. Wydaję mi się, że prymitywizm umysłowy takich delikwentów zaślepia całkowicie najprostszy tok myśleniowy . Sam od lat stosuję z powodzeniem zasadę – jeśli stać mnie na flaszkę stać mnie na balety, „alkotyki” i inne ścierwa toxic i non toxic to stać mnie na taksówkę… Przy okazji dbając o starą dobrą zasadę gospodarki - pracuję - zarabiam i daję komuś zarobić. Tak przyznam że jestem prostakiem bo to jest proste myślenie prostaka… Czy to jest kurwa takie złożone dla niektórych ???
A „intelygencyja” dalej się bawi, to ci nietykalni, to ci co "mają w chuju", to ci ponad i to niestety często także ci co mają immunitet…
Na koniec moja wizja rozprawiania się z imbecylami zabójcami. Żeby zadośćuczynić społeczeństwu lub rodzinie poszkodowanej za czyn a Państwu za koszty to po szkodzie takiego bandyty powinna być podana informacja we wszystkich mediach - ujawnienie twarzy i nazwiska - metoda presji społecznej jak widać ostatnio bardzo skuteczna (jakoś tuż przed minioną Wigilią miał miejsce przypadek kradzieży wózka dla dziewczynki poważnie schorowanej było w tvn24 - ), następnie szybki wyrok bez ciężkich i długotrwałych i kosztownych procesów, idąc dalej pełne badania takiego osobnika i Zastrzyk, po czym natychmiastowe pobranie wszystkich nadających się do przeszczepu organów a te winny być oddane potrzebującym za darmo. Koszty całego procesu operacyjnego winny być rozliczone z budżetu, który docelowo miałby być przekazany na pokrycie tzw. resocjalizacji, z której i tak nic nie wynika a koszty – cóż koszty… odsyłam raz jeszcze do przeczytania wstępu i nie trzeba być matematykiem wybitnym – wystarczy zwykły kalkulator ...Kurwa żadnego więzienia, po jaki chuj mamy wszyscy płacić za imbecylizm niektórych... Reszta niech się uczy na presji i strachu przed konsekwencjami, jakie ponoszą ci, co mają problem z własnym myśleniem. KURWA DOŚĆ JUŻ TEGO !!!! Oczywiście dotyczy to wyłącznie takich przypadków jak chociażby ten związany z wypadkiem w Kamieniu Pomorskim. To jest tylko propozycja, więc proszę o wszelkie spostrzeżenie, hejty, propozycję modyfikacje. Noszę się z zamiarem o zmianę w naszym Prawie.
Pozdro dla wszystkich
Witam wszystkich, piątek wieczór po robocie jak zawsze mój przyjaciel Jacek z koleżanką colą, dwa łyki alkotyki i refleksja…
Według danych w Polsce mamy ponad 150 jednostek penitencjarnych, w których przebywa ponad 84 tysiące osób, w tym 2,7 tys. kobiet. Polskie więziennictwo kosztuje miliardy złotych, a wydatki, szacowane na 2,5 mld zł, to koszty utrzymania osadzonych i funkcjonowania zakładów karnych i aresztów śledczych.
Według danych dzienne utrzymanie jednego osadzonego to 80,50 zł. Miesięczny koszt wynosi 2,45 tys. zł, a roczny 29,4 tys. zł. Z tego dzienna stawka żywieniowa wynosi średnio ok. 5 zł.
W służbie więziennej pracuje 27,5 tys. osób. Wynagrodzenie zasadnicze wynosi ok. 1,6 tys. zł. Wysokość pensji jednak zależy również od stanowiska, stopnia i stażu. Należy również pamiętać o prawie do pracy przez więźniów. Oczywiście mówimy o pracy a nie pracach społecznych. Z 84 tys. osadzonych tylko 9 tys. osób ma prawo do odpłatnej pracy, za którą przysługuje płaca, zgodnie z prawem pracy, nie mniejsza od obowiązującej płacy minimalnej. Jednak większość więźniów nie pracuje w pełnym wymiarze. Bakier.pl wylicza, że średnia płaca więźnia to ok. 950 zł brutto miesięcznie.
I gdzie tu sprawiedliwość, kiedy to płaca przeciętnego Polaka wynosi ok 2 050 zł a utrzymanie więźnia prawie 2 500 zł?
Źródło: tomaszpietruszka.pl/z-mojego-ogrodka/230-ile-placisz-obywatelu-za-utrz...
==========================================
Za styl, merytorykę z góry przepraszam, nie jestem pismakiem....
I tak w świetle ostatnich wydarzeń z Kamienia Pomorskiego, nawiązując do wstępu, który bezczelnie zerżnąłem z w/w źródła - machina ruszyła ...
(tak trochę od dupy strony) Zanim zapomnę, chciałbym Was Sadole prosić o rzetelne komentarze i opinie, co Waszym zdaniem należałoby zrobić z takimi jak ten przyszły rezydent krajowego więziennictwa, który zabił 6 osób lub pistolet z mercedesa, który zabił 5 letnie dziecko, a matka w stanie krytycznym leży w szpitalu gdyż pijany w raz z dwoma kolegami w stanie podobnym wjechał w nich autem bo „kręcił bączki” dla zabawy będąc pijany. I nie chodzi tu konkretnie o liczbę promili. To zostawmy już dla działań policji, wydziałowi sprawiedliwości, no i medialnym…
Uprzedzam, że nie chodzi o mój ból dupy ale o fakt, że wiele osób - co jest zrozumiałe - reaguję agresją, śmierć za śmierć itp. itd. Osobiście dla mnie, zabicie sprawców takich wydarzeń w imię samej chęci zemsty lub pozbawienie ich wolności na 10, 15, 20 czy też 25 lat nic nie wskóra, absolutnie nic to nie da. Dokładnie tak, jak to pokazują statystyki (a statystyki są dla nerdów) ale przede wszystkim tak, jak pokazuje po prostu życie i wszyscy o tym wiemy. A komentarze, które się czyta w stylu śmierć za śmierć itd. Itp. świadczą o samych komentujących, że to takie same prostaki jak ten, który dopuścił się świadomie takiego czynu i spowodował to, co spowodował. Najlepiej zmarnować komuś za darmo życie… Takich odsyłam jeszcze raz do przeczytania wstępu, który bezczelnie skopiowałem, a potem radzę jeszcze raz przemyśleć swoje komentarze… Tak, to moje zdanie i jak znam życie nikogo to nie obchodzi. Ok.
Interesuję mnie za to Wasze zdanie i chciałbym je poznać.
A więc jaka kara jest adekwatna? Jak karać żeby nie tracić?
Jak wiadomo nie jest to pierwszy taki przypadek, prawie codziennie dochodzi do zdarzeń z udziałem pijanych kierowców mimo takiego nacisku ze strony policji(celowo z małej), mediów i społeczeństwa wreszcie. Mam wrażenie, że ogrom przypadków ciężko zliczyć. Nieraz poziom krzywdy, jaki powodują pijani kierowcy nie da się naprawić żadną sumą pieniędzy czy zadośćuczynieniem... Jak to jest tak naprawdę z Nami Polakami? Od lat wszędzie się trąbi za każdym razem radio, tv, prasa, Internet, przed każdym mniejszym lub większym świętem i tych kościelnych i państwowych, przed różnymi wydarzeniami kulturalnymi w naszym kraju a także wszelkie akcje społeczne mające poszerzać świadomość. Od wielu lat będąc tym atakowany mam wrażenie, że te wszystkie akcje prewencyjne i medialne powinny działać na ludzi a jednak wciąż widzimy, słyszymy i jesteśmy informowani o coraz to nowych wypadkach z udziałem „pijanie świadomych” kierowców pod wpływem.
Jakim trzeba być skretyniałym imbecylem, żeby pod wpływem wsiadać za kółko, mało tego, kim trzeba być, żeby takiego kogoś nie powstrzymać i mało z tego, jeszcze z nim wsiąść i brać udział (że tak to ujmę) z całkowitą świadomością dopuszczania się przestępstwa. Takie postępowanie logicznie wyklucza takich delikwentów z rodzaju ludzkiego, istoty myślącej. Wydaję mi się, że prymitywizm umysłowy takich delikwentów zaślepia całkowicie najprostszy tok myśleniowy . Sam od lat stosuję z powodzeniem zasadę – jeśli stać mnie na flaszkę stać mnie na balety, „alkotyki” i inne ścierwa toxic i non toxic to stać mnie na taksówkę… Przy okazji dbając o starą dobrą zasadę gospodarki - pracuję - zarabiam i daję komuś zarobić. Tak przyznam że jestem prostakiem bo to jest proste myślenie prostaka… Czy to jest kurwa takie złożone dla niektórych ???
A „intelygencyja” dalej się bawi, to ci nietykalni, to ci co "mają w chuju", to ci ponad i to niestety często także ci co mają immunitet…
Na koniec moja wizja rozprawiania się z imbecylami zabójcami. Żeby zadośćuczynić społeczeństwu lub rodzinie poszkodowanej za czyn a Państwu za koszty to po szkodzie takiego bandyty powinna być podana informacja we wszystkich mediach - ujawnienie twarzy i nazwiska - metoda presji społecznej jak widać ostatnio bardzo skuteczna (jakoś tuż przed minioną Wigilią miał miejsce przypadek kradzieży wózka dla dziewczynki poważnie schorowanej było w tvn24 - ), następnie szybki wyrok bez ciężkich i długotrwałych i kosztownych procesów, idąc dalej pełne badania takiego osobnika i Zastrzyk, po czym natychmiastowe pobranie wszystkich nadających się do przeszczepu organów a te winny być oddane potrzebującym za darmo. Koszty całego procesu operacyjnego winny być rozliczone z budżetu, który docelowo miałby być przekazany na pokrycie tzw. resocjalizacji, z której i tak nic nie wynika a koszty – cóż koszty… odsyłam raz jeszcze do przeczytania wstępu i nie trzeba być matematykiem wybitnym – wystarczy zwykły kalkulator ...Kurwa żadnego więzienia, po jaki chuj mamy wszyscy płacić za imbecylizm niektórych... Reszta niech się uczy na presji i strachu przed konsekwencjami, jakie ponoszą ci, co mają problem z własnym myśleniem. KURWA DOŚĆ JUŻ TEGO !!!! Oczywiście dotyczy to wyłącznie takich przypadków jak chociażby ten związany z wypadkiem w Kamieniu Pomorskim. To jest tylko propozycja, więc proszę o wszelkie spostrzeżenie, hejty, propozycję modyfikacje. Noszę się z zamiarem o zmianę w naszym Prawie.
Pozdro dla wszystkich